Ostatnio dostałam e-mail’a:
Cześć! jestem ciekawa, co myślisz o pisaniu SEO? Istnieje wiele firm SEO, które pobierają duże pieniądze, aby dostarczać czytelne artykuły SEO i treści klientom. Ilu ekskluzywnych pisarzy internetowych robi lub nie pisze ze względu na słowa kluczowe? Wiem, że wyszukiwarki stają się coraz mniej oparte na słowach kluczowych, ale wciąż są rzeczywistością. Zastanawiam się, co myślisz o copywriterach i SEO.
Zacznijmy od stwierdzenia, że jest pisanie SEO, a następnie „pisanie SEO”, tak jak we wszystkich reklamach, które widzisz „praca SEO”. Z mojego doświadczenia wynika, że ten ostatni tytuł w reklamie zwykle oznacza „szukam dla kogoś, kto szybko skleja ze sobą coś z kilku podobnych stron tematycznych, które znajdują online i używa wielu kluczowych słów, aby pomóc nam w rankingu. Nie dbamy o to, czy pisanie jest bardzo dobre. „Zagrożenie polegające na tym, że cała zawartość będzie prowadzona przez Copyscape, aby upewnić się, że nie plagiatujesz, jest znakiem rozpoznawczym tego gatunku.
A zapłata to bzdura. Znani profesjonalni copywriterzy mają nazwy na to, co to jest – nazwy takie jak „przepisywanie” i „spinning artykułów”. Kiedy mówisz, że jest „czytelny”, z mojego doświadczenia nie wynika, że jest to zwykle coś, co każdy chciałby przeczytać. Są to artykuły stworzone przede wszystkim do czytania w wyszukiwarkach. To, czy ludzie kiedykolwiek je czytają, wydaje się być czymś drugorzędnym.
Wiem, co chcesz mi powiedzieć – jesteś inna i wyjątkowa. Twoje pisanie SEO to świetna robota. Jeśli tak … zostaniesz oszukany i niedopłacony za to, co dostarczasz. Przestań pisać dla domów SEO, jeśli chcesz zarabiać więcej.
Dobrze opłacani copywriterzy sprzedają się jako zdolni do dostarczania informacji o nokautach w fascynujący sposób, aby klienci ich stron internetowych klientów byli podekscytowani tym, co oferują, często wracają i kupują produkty i usługi. Te artykuły są pisane najpierw dla ludzi, a wyszukiwarki na drugim. Taka jest różnica. Nie każdy może napisać coś, co ludzie chcą przeczytać … pula potencjalnych pisarzy jest mniejsza … a płaca jest lepsza.
Czy najlepsi copywriterzy dbają o SEO i wykorzystują słowa kluczowe w tworzonych przez siebie treściach internetowych? Absolutnie. Na pewno spróbujemy je wykorzystać w naszych nagłówkach i pierwszych akapitach. Ale nie zamierzamy ich używać w szalonym stosunku, w którym są co trzecim słowem artykułu. Często mam słowa kluczowe używane przez klientów. Kluczowym słowem jest „użycie”, a nie przeciążenie. Jak zauważyliście, wyszukiwarki coraz mądrzej radzą sobie z tekstem gęstym dla słów kluczowych. Gęstość słów kluczowych nie jest najważniejsza dla większości dobrze płacących klientów – ich najwyższym priorytetem jest posiadanie niesamowicie pomocnych informacji na swojej stronie i atrakcyjnych materiałów sprzedażowych, które ustanawiają je jako autorytety w swoim sektorze i pomagają im w sprzedaży.
Jeśli chodzi o „wiele firm SEO, które pobierają duże pieniądze”, nie jestem pewien, czy to rzeczywistość. Jest to bardzo obrzydliwy przemysł i myślę, że ich znaczniki nie różnią się tak bardzo od innych agencji reklamowych czy pośredników. Przestańcie się martwić o to, ile profitują firmy SEO, i znajdźcie swoich klientów, by dobrze zarabiali.
Jakie teksty warto pisać?
- Opisy do katalogów. Najczęściej są one krótkie objętościowo do 600 znaków. Polegają na tym aby opisywać stronę, która ma do katalogu.
- Teksty do artykułów typu pressell pages (tzw precle). Taki tekst ma co zazwyczaj 1000-2000 znaków. Taki „precel” ma pozycjonować daną frazę, która w tekście będzie zawarta, ale nie musi być z nią bezpośrednio związany.
- Teksty pod zaplecza pozycjonerskie. Zaplecze to zbiór stron internetowych o danej tematyce, który ma wspomagać pozycjonowanie danego klienta. Zaplecza pozycjonerskie to strony o tematyce powiązanej z tematyką strony docelowej.
- Teksty synonimiczne – inczej synonimizowane to takie, które oprócz tekstu bazowego, posiadają jeszcze synonimy jak największej liczby wyrazów.
Ile można zarobić na pisaniu tekstów?
- opisy do katalogów – 80 gr – 1 zł za opis 500 znaków (2zł za tysiąc znaków).
- teksty presell pages – 1 zł – 5 zł za 1000 znaków (cena niższa, gimnazjaliści dorabiający sobie po godzinach do kieszonkowego, cena wyższa – firmy zajmujące się takim pisaniem na cały etat).
- teksty na zaplecza – 2zł- 5 zł za tysiąc znaków
- teksty synonimizowane – wykorzystywane zarówno do opisów do katalogów, jak i do precli – 3 zł – 5 zł za 1000 znaków tekstu przed wymieszaniem – mowa tu o jednopoziomowym zagnieżdżeniu synonimów.
Zatem pracując po 8 godzin dziennie, 5 razy w tygodniu, zakładając, że chętni na teksty są, można spokojnie wyciągnąć 2000-2500 zł na rękę.
Gdzie szukać chętnych na takie teksty?
Miejsc jest wiele, ja polecam dwa:
- Na OLX w ogłoszeniach
- Na allegro
- Na giełdach tekstów w internecie
- Na forach intenretowych
Co jest ważne?
- cena
- terminowość
- rzetelność i uczciwość
- poziom tekstu